top of page
domowy ołtarzyk ludowy

       Wszystko, co dobre, dojrzewa powoli. Także pomysły. Skoro ten się skrystalizował, a i znaleźli się chętni do współpracy zaczynamy realizację planów odtworzenia, czy wręcz zbudowania na nowo folkloru naszej ziemi. Małego skrawka tzw. Starego Mazowsza inaczej zwanym Mazowszem Płockim, w którego skład wchodziły dzisiejsze powiaty: ciechanowski, płocki, płoński, sierpecki, oraz tzw. Zawkrze, czyli Ziemia Zawkrzeńska, a zatem powiaty mławski i żuromiński, a w nim, nasza gmina i parafie.

      Na pewno znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że to niemożliwe, że folklor tu zanikł tak dawno, że najstarsi mieszkańcy nie pamiętają, że nie ma ciągłości, że nie ma dokładnych wzorców, że nie warto, że... Warto! Jeśli nawet dziś będzie to czymś zupełnie nowym, to za lat 25 stanie się już folklorem z, daj Panie Boże, bogatymi tradycjami.

     Ale oprócz pomysłów mamy sporo źródeł, zatem spróbujmy zrobić coś, niż siedzieć z założonymi rękoma. 
      Zapewne materiały będą publikowane chaotycznie, lecz małymi krokami, śledząc wszystko od początku, damy radę.

       Strona ta jest spadkobierczynią facebookowego profilu również o nazwie "Ludowo Lubowidzowo" który funkcjonuje pod loginem "Folkowy Lubowidz".

          Moim zamiarem jest nie tylko ciągle propagować strój ludowy Ziemi Zawkrzeńskiej, lecz także dokumentować ocalałe artefakty i w miarę moich możliwości zbierać niektóre z nich. Wiem, że samemu nie podołam tak postawionym sobie celom, dlatego już dziękuję tym, którzy dotychczas się angażowali w podejmowanie działań na rzecz etnografii naszej małej ojczyzny i gorąco zachęcam wszystkich chętnych do wspólnej folk-przygody. Mamy tak dużo przejawów ludowszczyzny; od muzyki, pieśni i tańca, przez architekturę, po szeroko pojęte rękodzielnictwo. To wszystko zanikło w naszym regionie, jednak uwierzcie, że przy mobilizacji sił, damy radę odtworzyć to, co wbrew pozorom jeszcze nie przepadło bezpowrotnie. 

           Zajrzyjcie na strychy i do nieodwiedzanych dawno zakamarków. Tam lubią się kryć - jak w najbardziej strzeżonych sejfach - prawdziwe skarby; zapomiane zdjęcia, koronki dziergane przez prababcię, buty dziadka, stuletnia książka, fajka po zmarłym wuju, kołowrotek do przędzy, nieużywany mebel i tyle, tyle innych cudowności które pokrył kurz i patyna.

ZAPRASZAMY DO WSPÓŁPRACY

bottom of page